wtorek, 9 września 2008

Urszula Sipińska



Jakoś nie mogłem się długo przekonać do jej nagrań, wydawały mi się takie jakieś „nie moje” brakowało mi w nich przebojowości. Ale dopiero po przesłuchaniu piosenki „Pamiętam nas” oraz piosenki „Gdzie nie ma nas” zrozumiałem ze w piosenkach Urszuli nie o przebojowość chodzi tylko o tzw. „kunszt” i duszę artystyczną Urszuli. Ktoś mnie zapyta dlaczego w tym zestawie zamieściłem Urszulę Sipińską, przecież płyty są - Antologia, i wiele składanek, pomimo jej ogromnej popularności w latach 70 – tych dziś wielu o niej zapomniało. Przypominając do znudzenia w TV recitale Grechuty, Niemena, Rodowicz. Zadam w związku tym dość śmiałe pytanie czy artysta musi umrzeć by o nim pamiętano? By pokazano w telewizji jego dorobek w postaci recitali TV? Pozostawiam to bez odpowiedzi...
„Tam się spotkamy gdzie nie ma nas...” mam ciarki słuchając tej piosenki, kompozycja Geartner i Kleyny, niesamowity wokal Urszuli sprawia ze piosenka dla mnie jest arcydziełem najwyższej klasy, dodatkowe wrażenia sprawiają Alibabki śpiewające w chórkach . Piosenka znalazła się na płycie „Zabaw się w mój świat” z 1975 roku. Chyba najlepszej płycie Urszuli. Ale najbardziej „przebojową” płytą Urszuli była jej pierwsza płyta, i to przebojowa pod każdym względem, piękna rozkładana okładka tworząca plakat (chyba jedyna płyta w Polsce tak wydana)i masa, przebojów...polecam każdemu jako „niezbędnik” polskiej muzyki rozrywkowej. Niewątpliwie na uwagę zasługują jej piosenki „Contry” „Jutro będziesz już na molo”, „Chcę wyjechać na wieś” to bardzo urocze nagrania których można słuchać non-stop.
Warto tez wspomnieć o piosence „Limit Czasu” czyli 6 minutowa składanka polskich piosenek zaaranżowana w rytmie disco. Zastanawia mnie jednak fakt dlaczego tak dobry głos wydał tak mało płyt? Poczęści odpowiedź znalazłem w książce Pani Urszuli „Hodowcy lalek” zachęcam do poczytania gdyż książka jest napisana w bardzo przystępny i zabawny sposób. Dyskografii Pani Urszuli zamieszczać nie będę. Zamieszczam natomiast bardzo unikalną kasetę Urszuli Sipińskiej z 1988 roku na której znajdują się trzy absolutnie unikalne nagrania pt. „Cwana miłość” , „Program 85”, Wielki spokój w małym mieście” . Trzy niesamowite piosenki i ubolewam ze nie ukazały się na CD. Dziś pani Urszula już nie śpiewa, prowadzi studio architektoniczne.

Urszula Sipińska, Polmark PK 127, 1985 rok



Strona A:
Buty lila róż
Wróć, poukładaj
Dla wszystkich cierpliwych bab
Małe pół godziny
Cwana miłośc
Strona B:
Program 85
Moje twoje Moje
Wielki spokój w małym mieście
Mam tylko Ciebie
Szala la zabawa trwa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

O super. Mam ten winyl, mimo ze jego stan nie jest nalepszy to trzymam go właśnie dla tej niesamowitej okładki. Cyknę kiedyś fotkę. :-)

Szkoda że nie ma nagrań.